site-logo

Wykład 20 – “Antyrodzinny” Paweł: Tekla

Kurs ten przybliża Nowy Testament nie jako Pismo Święte, czy kawałek autorytatywnego świętego pisma, ale jako zbiór dokumentów historycznych. Dlatego też zachęca się studentów, aby zostawili za sobą swoje wcześniejsze wyobrażenia o Nowym Testamencie i przeczytali go tak, jakby nigdy wcześniej o nim nie słyszeli. Wiąże się to ze zrozumieniem historycznego kontekstu Nowego Testamentu i wyobrażeniem sobie tego, jak mógł on wyglądać dla starożytnego człowieka.

Wykład 20

Transkrypcja

Professor Dale Martin: Ten temat dzisiaj jest naprawdę przyjemny. Uwielbiam Dzieje Pawła i Tekli. To taki dziwny dokument. Mam nadzieję, że przeczytaliście go przed zajęciami, tak jak nakazuje program nauczania. Nie jest to łatwy dokument do opanowania, jeśli po raz pierwszy zetkniecie się z tego rodzaju pozakanoniczną wczesnochrześcijańską literaturą. Czasami nazywamy to “apokryfem”, co jest tylko greckim słowem oznaczającym “ukryty”. To nie jest część apokryfu, który został opublikowany w waszych Bibliach, waszych Bibliach studyjnych, jeśli kupiliście tą Biblię, o którą prosiłem, którą była Biblia Studyjną Oxfordu z Apokryfami. Apokryfy, jak wyjaśniłem na początku semestru, to literatura żydowska, która została napisana w okresie Drugiej Świątyni i w większości przypadków nie jest to literatura chrześcijańska. Kiedy ludzie mówią o apokryfie, który został opublikowany we współczesnej Biblii, to mowa o żydowskiej literaturze, która przetrwała głównie w języku greckim. W rzeczywistości właśnie dlatego te księgi zostały odrzucone przez reformatorów Marcina Lutra i Kalwina oraz Melanchthona. Nie używali oni apokryfów w Biblii protestanckiej właśnie dlatego, że chcieli wrócić do Biblii hebrajskiej tak, jak używali jej rabini, tak więc apokryfy choć nadal była częścią Biblii rzymskokatolickiej, jako coś drugorzędnego, nie stało się częścią Biblii protestanckiej. Ten termin “apokryf” odnosi się do tej bardzo zróżnicowanej grupy, ponieważ to, co w rzeczywistości jest zawarte w tym żydowskim apokryfie, różni się w zależności od tego, na jaką publikację się zdecydujecie.
Czasami ludzie będą również używać tego słowa “apokryfy” dla czegoś, co nazywają apokryfami Nowego Testamentu lub wczesnochrześcijańskimi apokryfami. Jest to termin mylący, ponieważ w tej literaturze w ogóle nie ma nic ukrytego. Zawsze tam było, po prostu nie jest to część chrześcijańskiego kanonu. Niektóre z nich są całkowicie ortodoksyjne, inne raczej heretyckie, a jeszcze inne gdzieś nie są całkowicie zgodne z późniejszą ortodoksją, ale mimo to odzwierciedlają to, co w swoich czasach było zdecydowanie ortodoksyjne. Cała ta literatura powstała w drugim wieku, nasz dzisiejszy dokument, Dzieje Apostolskie Pawła i Tekli, został skomponowany w drugim wieku i był uważany za całkiem dobrą lekturę przez wielu wczesnych chrześcijan. Po prostu nie był on częścią Nowego Testamentu, głównie dlatego, że ludzie wiedzieli, że jest to dokument nieco późniejszy, nie tyle z powodu troski o ortodoksję.
 
Jednym z celów prowadzenia przeze mnie tego kursu, jednym z celów nauczania wszystkich moich kursów, jest skłonienie studentów do rozpoczęcia zupełnie innego myślenia. Innymi słowy, być może zauważyliście, że jedną z rzeczy, które podkreślam w moich wykładach, jest to, jak dziwny jest świat starożytny, nawet jak dziwne jest wczesne chrześcijaństwo powodowane przez to, że większość z nas ma tendencję do przychodzenia z pewnymi założeniami. To dlatego, że nauczam Nowego Testamentu i historii wczesnego chrześcijaństwa prawie jak etnografii. Staram się skłonić was do wyobrażenia sobie, że wchodzicie w kulturę, która naprawdę różni się od kultury, w której dorastaliście. Jest to coś, co uważam za podstawowe w religioznawstwie jako dyscyplinie, a religioznawstwo uczy cię patrzeć na jakąś grupę ludzi, aktywność lub strukturę wierzeń, która początkowo wydaje ci się absolutnie dziwaczna. I myślisz, że jak mógłby to zrobić jakikolwiek racjonalny człowiek? Jak może w to wierzyć jakaś racjonalna osoba? Żeby patrzeć na to poważnie i patrzeć na to z taką sympatią, żeby w końcu dostrzec, że jest to całkowicie racjonalne. Ten dokument jest dzisiaj świetnym przykładem, ponieważ za każdym razem, gdy uczę tego dokumentu ludzi w waszym wieku, osiemnastu do dwudziestu dwóch lat, jeśli przeczytacie to uważnie i zagłębicie się w te rzeczy, to powinno to być dla was dziwne.
 
Dokument ten przedstawia młodych ludzi, których pociąga wersja chrześcijaństwa, która całkowicie zakazuje uprawiania seksu. Jest on całkowicie ascetyczny. Paweł w Dziejach Pawła i Tekli mówi, że jeśli uprawiasz seks, prawdopodobnie nie pójdziesz do nieba. Zasadniczo ewangelia wymieniona w tym dokumencie to powściągliwość, przez którą dokument ten rozumie unikanie seksu. I to będzie wystarczająco dziwne, ponieważ ludzie we współczesnym świecie mają taki pogląd, że dlaczego ktoś miałby przyłączać się do jakiegokolwiek ruchu, który całkowicie zakazuje seksualnej intymności? Jakie to miało znaczenie dla ludzi? Dlaczego ta ewangelia odniosła sukces? To, co może być dla was zaskoczeniem, to fakt, że odniosła ona sukces. W starożytnym świecie wielu ludzi, zwłaszcza wydaje się, że czasami nawet młodzi ludzie, byli przyciągani do wczesnego chrześcijaństwa właśnie dlatego, że było ono ascetyczne. Nauczyło ono tej radykalnej ascezy patrzenia na to, co się je, a zwłaszcza unikania seksu, a jeśli nie unikania go całkowicie, to poważnego ograniczenia stosunków seksualnych i seksualnego pociągu. O co chodzi z tą starożytną kulturą, co to za ludzie, którzy nie tylko nawrócili się na chrześcijaństwo, ale szczególnie na taką jego formę, która była radykalnie ascetyczna? Aby zobaczyć, dlaczego taki rodzaj chrześcijaństwa istniał – bo to jest właśnie ten rodzaj chrześcijaństwa, który odniósł sukces w świecie starożytnym.
 
Jeśli słuchalibyście większości współczesnych amerykańskich chrześcijan, ogólnie rzecz biorąc współczesnych Amerykanów, jakie są dwie najważniejsze nauki o chrześcijaństwie w umysłach większości Amerykanów? Rodzina, znaczenie rodziny, a przez to rozumieją oni heteroseksualną rodzinę nuklearną, ale nawet kościoły liberalne, które są skłonne uznać związki gejowskie, nadal interpretują to jako małżeństwo gejowskie lub tylko gejowskie wersje rodziny nuklearnej. Rodzina jest w umysłach wielu Amerykanów najważniejszą rzeczą w chrześcijaństwie. Drugą rzeczą jest nacjonalizm, patriotyzm. Gdyby zabrać patriotyzm i nacjonalizm oraz rodzinę z chrześcijaństwa, większość ludzi we współczesnej Ameryce nie uznałaby go za taki. Dziwne jest to, że kiedy czyta się te starożytne dokumenty, to właśnie te dwie rzeczy atakuje chrześcijaństwo. Ta forma wczesnego chrześcijaństwa była w przeważającej części antyrodzinna i antypatriotyczna. Ludzie, którzy mówią, ale to jest tradycyjne chrześcijaństwo, ci ludzie nie znają swojej historii sprzed 1950 roku, ponieważ Kościół, całe kościoły chrześcijańskie nigdy nie były prorodzinne przez pierwsze 1500 lat jego istnienia. Kościół rzymskokatolicki, aż do Reformacji, zawsze miał jako swoją oficjalną doktrynę, że celibat przewyższa seksualność. Jeśli musisz uprawiać seks, jeśli nie potrafisz się kontrolować, możesz wziąć ślub i uprawiać seks w granicach małżeństwa. Ale im lepiej, tym lepszą cnotą byłoby unikanie seksu w całości przez całe życie. Następną najlepszą rzeczą jest seks, jeśli chcesz mieć dzieci, ale jak tylko będziesz mieć dzieci, przestań uprawiać seks i bądź ascetyczny do końca życia. Jeżeli twój współmałżonek umrze, przez większość czasu możesz ponownie wyjść za mąż, ale wyższa cnota polega na pozostaniu niezamężną i pozostaniu w celibacie przez resztę życia. Było to uważane za doktrynę w chrześcijaństwie, przynajmniej do czasu Reformacji, a więc do XVI wieku.
Kiedy ludzie mówią o “tradycyjnych wartościach rodzinnych” będących tradycyjnie chrześcijańską drogą, nie mówimy o chrześcijaństwie jakie istniało od czasów Jezusa aż do około 1600 roku, a nawet wtedy od 1600 roku do 1950 roku, idealną formą w przeważającej części historii chrześcijaństwa nie była rodzina nuklearna, ale jakiś rodzaj gospodarstwa domowego. W purytańskiej Nowej Anglii ludzie nie mieszkali w małych rodzinach nuklearnych – w kolonii New Haven, w kolonii Massachusetts Bay – byli zorganizowani w gospodarstwa domowe, które były prowadzone przez męskiego szefa gospodarstwa domowego, jego żonę pod nim, dzieci pod nim, służbę i innych wolnych ludzi często mieszkających w gospodarstwie domowym również lub z nim związanych. Jeśli byłeś na przykład dorosłym mężczyzną, dwudziestopięcioletnim w Nowej Anglii, w purytańskiej Nowej Anglii, i nie byłeś żonaty, to tak naprawdę nie powinieneś mieszkać sam ani z innymi mężczyznami. Zdarza się to czasami, ale ojcowie miast – a te kolonie były rządzone jako wspólnoty, a nie poszczególni ludzie – ojcowie miast chcieliby umieścić cię w czyimś domu, w domu innego mężczyzny. Na pewno nie pozwoliliby kobietom, dorosłym kobietom żyć oddzielnie. Zauważcie, to nie jest indywidualizm we współczesnym sensie i nie jest to rodzina nuklearna we współczesnym sensie, to są rozszerzone gospodarstwa rodzinne. To był protestancki sposób Nowej Anglii. Kiedy pojawił się pomysł, że najlepszą formą rodziny jest rodzina nuklearna w całej kulturze popularnej? W latach 50. Kiedy ludzie mówią o tym, że jest to coś chrześcijańskiego, zapominają o tym, że historia chrześcijaństwa jest bardzo długa. Po prostu ją ignorują. Ten dokument jest dobrym miejscem, aby przekonać się, dlaczego miało to sens dla ludzi, szczególnie w świecie starożytnym, i sprawia, że będzie to miało sens w średniowieczu, a przez resztę czasu trzeba będzie wybrać inną drogę.
Jedną z rzeczy, które chcę, abyście zrobili, to byście przystąpili do tego tekstu jak etnograf, antropolog i spróbowali zobaczyć, jaki to ma sens, jak ta ewangelia, którą ten tekst głosił, jaki to miało sens dla ludzi i dlaczego była tak szalenie popularna, bo była szalenie popularna. Po pierwsze, trzeba trochę wiedzieć o powieści grecko-rzymskiej. Mówiłem o tym na początku semestru, kiedy rozmawialiśmy o Dziejach Apostolskich. Powieści greckie są bardzo interesujące, jest ich sześć, które przetrwały prawie w całości, i wiele innych we fragmentach, można je znaleźć w angielskim tłumaczeniu. Pomóżcie mi, jak się nazywa zbiór powieści greckich? Nazywa się to coś w rodzaju Zbioru powieści greckich, tak. Reardon jest redaktorem: R-E-A-R-D-O-N. Jeśli chcecie się w nich zanurzyć, po prostu weźcie zebrane powieści antyczne – zredagowane przez Reardona i przeczytajcie niektóre z nich. Są bardzo zabawne.
Jednym z typowych wątków jest kobieta o wysokim statusie elitarnym, są to zazwyczaj ludzie – młodzi ludzie z elitarnych rodzin – zazwyczaj osadzeni są w klasycznej Grecji, chociaż nie powstały one aż do pierwszego, drugiego, trzeciego wieku naszej ery, ale często osadzone są w bardziej klasycznej greckiej scenerii. Są to ludzie z wyższych sfer: młoda kobieta z wyższej sfery zakochuje się w młodym mężczyźnie, który również pochodzi z wyższej sfery, a w kilku greckich powieściach faktycznie biorą ślub i mają mały miesiąc miodowy, krótki miesiąc miodowy, a potem rozpętuje się całe piekło i coś się dzieje. W niektórych przypadkach nawet nie mogą jeszcze skonsumować swojej miłości, ponieważ coś im przeszkadza. Zazwyczaj to, co się dzieje, jest katastrofą.
 
Chyba wspominałem wam o histori Chaireasza i Kalliroe Charitona, w jednym mąż jest zazdrosny, myśli, że jego żona miała romans, wpadł w furię – kopnął ją, przewróciła się i wszyscy myśleli, że nie żyje. Jest więc w żałobie, bo oczywiście nadal jest w niej szaleńczo zakochany. Oboje są w sobie szaleńczo zakochani. Ale chowają ją w grobowcu, wielkim rodzinnym grobowcu, który jest na brzegu nad wodą. Naturalnie – i Szekspir kradł bezlitośnie tego typu rzeczy – budzi się w grobowcu po tym, jak już go zaplombowali, a ona nie może się wydostać i mówi: “Biada mi, pogrzebali mnie, nigdy nie zobaczę kochanej osoby”. Piraci, którzy byli na zewnątrz, zawsze w tych historiach było dużo piratów, piraci byli na zewnątrz, słyszeli jej płacz i włamali się do grobowca. Mieli zamiar zrobić mały napad na grobowiec, po prostu próbowali napadu na grobowiec, ale znaleźli tę żyjącą pannę – już nie pannę, miała już teraz seks za sobą, więc była służącą, już nie panną. Tak czy owak, piękna młoda kobieta i oni zdecydowali, że mogą z niej wyciągnąć jeszcze więcej. Porwiemy ją, sprzedamy jako niewolnicę w jakimś innym porcie. Tak też uczynili. Więc zabrali ją do Azji Mniejszej, współczesnej Turcji. I tam sprzedali ją bogatemu człowiekowi. On się w niej zakochuje, więc postanawia się z nią ożenić. I wtedy dzieje się coś innego, przybywają do króla Persji, a ten zakochuje się w niej. Więc kradnie ją greckiemu facetowi. A potem wybuchają wojny. A jej mąż, gdy tylko dowie się, że została skradziona, zaczyna podróżować po całym Morzu Śródziemnym w jej poszukiwaniu. Pojedzie do Aleksandrii w Egipcie dzień po tym, jak została sprzedana do niewoli gdzieś indziej. Ci dwaj wałęsają się po Morzu Śródziemnym w poszukiwaniu swojej osoby, ponieważ są szaleńczo zakochani i chcą skonsumować swoje małżeństwo. I oczywiście wszyscy zakochują się w nich obu.
 
Nieważne, gdzie ta młoda kobieta chodzi, każdy mężczyzna w okolicy zakochuje się w niej, a to powoduje problemy wszędzie. Oczywiście w starożytnym świecie wszędzie, gdzie chodzi ten młody mężczyzna, wszyscy się w nim zakochują, zarówno kobiety jak i mężczyźni, ponieważ było to dość powszechne. I tak oboje emanują tym całym erotyzmem. Cały czas opisują swoje piękno. Zazwyczaj w powieści jest jakieś miejsce, gdzie mogą się rozebrać do naga. Tam, gdzie w jakiś sposób dzieje się taka akcja, gdzie zostaje ona rozebrana, bo będzie ukarana, albo on zostaje rozebrany, bo będzie ukrzyżowany, albo coś się stało, to historia koncentruje się na tym, jak piękne są ich ciała. Innymi słowy, powieści są o byciu wiernym osobie, którą kochałeś w młodości, ponieważ oboje starają się nie uprawiać seksu z nikim innym, jeśli w ogóle mogą to zrobić. Bądź wierny swojej kochance z młodości. Ale popęd seksualny jest widoczny przez całą powieść. Powieści są pełne erotyzmu i erotyzmu oczu.
 
Dzieje Apostołów Pawła i Tekli są tak cudownie podobne do tych rzeczy, ponieważ wykorzystują również erotyzm. Czy zauważyliście, jak często Tekla jest przedstawiana jako cudowna, nawet rozebrana, abyście jako podglądający mogli wyobrazić sobie jej nagie ciało, zanim zostanie wrzucona do kadzi z zabójczymi fokami. Pamiętasz tę scenę. Erotyka znajduje się tutaj w tekście, ale została ona wykorzystana w odwrotnym celu. Erotyka służy do tego, by nauczyć cię unikać seksu. Aby naprawdę zapoznać się z tym z Dziejami Pawła i Tekli pomocne może być to, że znasz sposób, w jaki te starożytne powieści greckie często działają.

Chapter 2. The Gospel of Asceticism in the Acts of Paul and Thecla [00:15:10]

Spójrzmy teraz na ten tekst, a ja pokażę wam kilka z tych rzeczy. Spójrzcie na ustęp 18. Nie wiem, czy macie te strony, jest kilka różnych wydań, których używałem na zajęciach. Nie wiem, które z nich pobrałem, ale przez większość czasu nie będę mówił o numerach stron, ale o numerach ustępów, ponieważ wszystkie teksty są podzielone na ustępy. W ustępie 18 Tekla poszła do więzienia. Historia mówi oczywiście o tym, że słyszy Pawła głoszącego kazania w swoim rodzinnym mieście i zakochuje się w nim dopiero po wysłuchaniu jego kazania. Teraz tekst nie mówi, że naprawdę się w nim zakochuje, prawda? Ale opisuje ją jako zakochaną w Pawle, a przynajmniej w jego ewangelii, więc idzie odwiedzić go w więzieniu. Został wtrącony do więzienia, ponieważ gdziekolwiek Paul się nie uda, to wpada w kłopoty z ludźmi z miasta. I zawsze chodzi o ludzi z miasta, z którymi wpada w kłopoty, prawda? To dlatego, że uczy żony, by nie uprawiały już seksu ze swoimi mężami. Cóż, to denerwuje chłopaków. Uczy niezamężne kobiety, żeby nie wychodziły za mąż, a młodych mężczyzn, żeby się nie żenili. Jeśli nie wyjdziesz za mąż i nie będziesz uprawiał seksu, nie będziesz miał dzieci i wszystkie gospodarstwa domowe się rozpadną. Więc Paweł wpada w kłopoty właśnie z powodu swojego antyrodzinnego, antyseksualnego przesłania, ponieważ mężczyźni z miasta dobrze wiedzą, że jeśli nie uprawiasz seksu i nie masz gospodarstw domowych, to nie będzie miasta. Ich zdaniem cywilizacja się rozpadnie. Zostaje aresztowany, ona idzie odwiedzić go w więzieniu, a my czytamy: “Dała strażnikowi srebrne lustro”, lustro jest w świecie starożytnym typową oznaką kobiecości u kobiet. Na nagrobkach często można zobaczyć wyrzeźbione lustro, gdy jest to dziewczyna, młoda dziewczyna, która została pochowana w tym grobowcu. Daje więc strażnikowi swoje srebrne lustro.
Poszła do Pawła i usiadła u jego stóp i usłyszała go głoszącego wielkie czyny Boże. Paweł nie obawiał się niczego innego, jak tylko polegał na pełnym zaufaniu do Boga, a jej wiara również wzrosła, gdy całowała jego kajdany.
Następny ustęp 20 poniżej: “Rozkazał sprowadzić Pawła na miejsce wyroku. Ale Tekla rzuciła się na miejsce, gdzie nauczał Paweł, jak siedział w więzieniu.” Tarzała się w kurzu, gdzie Paweł siedział wcześniej. Czy kiedykolwiek słyszeliście, jak starsi ludzie mówili o tym, że w bardzo surowych rzymskokatolickich szkołach i tak dalej, faceci nie powinni siedzieć na tym samym składanym krześle, na którym właśnie siedziała dziewczyna, bo będzie ciepło, a to było uważane za trochę zbyt erotyczne? Tak. Ludzie byli pokręceni. “Stała spokojnie patrząc na Paula,” i trochę dalej, “Theka szukała Paula jako baranka na pustyni, szukającego pasterza.” W ustępie 22:
 
Młodzi mężczyźni i pokojówki przynieśli drewno i słomę, aby Tekla mogła zostać spalona, a gdy została przywieziona nago, gubernator płakał i podziwiał siłę, która w niej była.
Nie jestem zbyt pewien co do tego co tu pisze. Zauważcie, że w tym tekście w kółko jest coś o całowaniu, czarowaniu, czy patrzeniu, a w momencie, gdy myślicie, że ciało powinno być tym, o czym się mówi, autor mówi coś w rodzaju “władzy” czy “wiadomości”. W tym tekście mamy do czynienia z ukierunkowaniem na ciało, a następnie z odwróceniem uwagi czytelnika od ciała do ewangelii. Ale ciało wciąż tam jest, po prostu unosi się na krawędzi twojej wizji. Tekst robi to więc w kółko. Spójrzcie na ustęp 25 – w kółko i kółko – nie zamierzam przechodzić przez kolejne przykłady, ponieważ są one po prostu w całym tekście. Seks jest siłą napędową tego utworu, mimo że będzie on próbował nauczyć cię nie uprawiać seksu, a więc jest w nim również pożądanie i namiętność.
 
Ale, jak już mówiłem, głównym przesłaniem tego tekstu jest to, że nie uprawia się seksu. Więc spójrzcie na ustęp 5, tutaj Paweł podaje swoją własną wersję błogosławieństw, które znacie z Mateusza i Łukasza. Wersja Pawła jest jednak zupełnie inna, prawda? W ustępie 5 jest napisane:
Kiedy Paweł został wprowadzony do domu Onezyfora, była wielka radość, pokłony na kolanach, łamanie chleba i słowo Boże dotyczące przestrzegania zasad i zmartwychwstania.
Teraz słowo ” powściągliwość” odnosi się tylko do ascezy, ale w tym tekście nie oznacza tylko kontrolowania swojego życia
Dale-B-Martin

Dale B. Martin

Dale B. Martin jest profesorem religioznawstwa na Uniwersytecie Yale. Kształcił się na Uniwersytecie Abilene Christian, Princeton Theological Seminary i Uniwersytecie Yale. Wydał opracowania badawcze na tematy jak: Nowy Testament, początki chrześcijaństwa, świat grecko-rzymski, starożytna rodzina oraz płeć i seksualność w starożytnym świecie. Profesor Martin otrzymał stypendia od National Endowment for Humanities, Fulbright Commission, Alexander von Humboldt Foundation i Lilly Foundation. Jest członkiem American Academy of Arts and Sciences (wybrany na 2009).