site-logo

Apokalipsa Jana cz.8 Hades wrzucony w ogień: profanacja zwłok u schyłku ery pogańskiej

29 października 2021
Alex Finkelson
Alex Finkelson
Autor bloga https://scribesofthekingdom.com/ polecanego przez prof. Jamesa Tabora

Spis treści

Starożytne ludy obawiały się perspektywy niewłaściwego pochówku. Jeszcze straszniejsza była śmierć bez żadnego pochówku 1Taka straszna, że starożytni zezwalali czasem na rozejmy pogrzebowe w czasie wojny (por. Iliada 7). Odyseusz, mimo że ich masakruje, pozwala, by … Czytaj dalej. Taki los, choć bez wątpienia upokarzający – znak Bożego niezadowolenia (por. psalm 53:5) – niósł ze sobą również skutki wykraczające poza grób i sięgające świata podziemnego. To właśnie do tych pośmiertnych skutków przejdziemy za chwilę.

Najpierw jednak zastanówmy się nad związkiem między wczesnochrześcijańską eschatologią a nadzieją na cielesne zbezczeszczenie nieprawych zmarłych.

Gehenna: pochłonięta przez bestie i płomienie

W centrum proroczego programu Jezusa znajdował się obraz gehenny. Wieki wcześniej prorok Jeremiasz ostrzegł naród judzki, że wkrótce spotka go straszliwy koniec w dolinie Hinnom (tj. Gehinnom, od której pochodzi aramejska gehenna). Jeremiasz oświadczył, że znana dolina judejska zostanie przemianowana na “dolinę rzezi”, gdy pogańskie armie przybędą, by ukarać lud Boży za nieposłuszeństwo. Równina zostanie zasypana ciałami, a obywatele Jerozolimy nie otrzymają pochówku – zamiast tego zostaną pożarci przez ptaki i zwierzęta (Jeremiasza 7:30-34, 15:3, 19:7, 34:20, por. Pwt 28:26).

Chociaż Jezus nie przenosi obrazu pożarcia ciała przez zwierzęta bezpośrednio do swojej wizji sądu (zob. Mt 24, 28) 2W nawiązaniu do wojny z Rzymem i nadejścia Syna Człowieczego Jezus zauważa: “Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą”. … Czytaj dalej, to jednak przejęcie przez niego proroctwa Jeremiasza o Gehinnom z pewnością wywołało w żydowskich umysłach tę szczególną grozę związaną z inwazją babilońską. Co więcej, jeden z naśladowców Jezusa, autor Apokalipsy, być może zainspirowany wypowiedziami typu gehenna w tradycji Jezusowej (por. Jk 3, 6), pozwala wrogom Chrystusa – zmiażdżonym w ostatniej bitwie – nasycić się ptakom powietrznym jako “ucztę Boga” (Ap 19, 17-21). I tak jak królowa Izebel przed nią, Nierządnica Babilonu, czyli miasto Rzym, zostaje pożarta przez Bestię i dziesięć rogów: “I będą jedli jej ciało, i spalą ją ogniem” (Ap 17, 15-16).

Oprócz tej przeróbki Jeremiaszowego omenu gehenny, Jezus włączył prorocze koszmary Izajasza do swojej własnej koncepcji gehenny. Według Izajasza, kiedy Pan przyjdzie, aby przywrócić pomyślność Jerozolimie, wyrżnie swoich wrogów mieczem i ogniem (Iz 66:14-16). W konsekwencji mieszkańcy świętego miasta

gdy wyjdą, ujrzą trupy ludzi, którzy się zbuntowali przeciwko Mnie: bo robak ich nie zginie, i nie zagaśnie ich ogień, i będą oni odrazą dla wszelkiej istoty żyjącej». (66, 24).

Jezus odwołuje się do tego tekstu wprost:

Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie” (Mk 9, 47-48).

Dla Jezusa gehenna była więc miejscem ognia, do którego człowiek może zostać wydany żywcem, jeśli nie będzie ostrożny (por. Mk 9, 43; Mt 3, 12; 5, 22; 13, 49-50; 18, 9; 25, 41). Apokaliptyczna relacja Jana ponownie podąża tu tropem Jezusa: znaczna część ludzkości zostaje usunięta z ziemi na skutek plag ognia (Ap 9,18; por. 11,5; 14,10-11; 20,7-9).

W ujęciu całościowym, w sercu jedynego symbolu Jezusa, jakim jest zbliżający się sąd Boży – gehenna – tkwiła groźba zbezczeszczenia zwłok, czy to przez bestię, czy przez płomień. Jak w wyroczniach Jeremiasza, lud Boży, hurtowo zabijany przez pogan, miał leżeć wystawiony na widok głodnych ptaków, nigdy nie mogąc zostać pochowany. Podobnie jak w wizji Izajasza, w dniu ognistej odpłaty Boga, sterty tlących się ciał będą leżały na polu, gnijąc. Nie jest więc zwykłym przypadkiem, że Janowa wzmianka o Nierządnicy spełnia oba te pojęcia: “Będą pożerać jej ciało i spalą ją ogniem”.


Światy kryjące się za starożytnym światem

Znaczenie tych makabrycznych obrazów i to, dlaczego wcześni chrześcijanie do nich lgnęli, staje się zrozumiałe, gdy rozważymy praktyki pogrzebowe w szerokim kontekście mitologii starożytnego śródziemnomorskiego świata podziemnego. Musimy zapytać, co stało się z tymi, których ciała pozostawiono bez pochówku, spalono lub zjedzono? Jak starożytni czytelnicy żydowscy i pogańscy mogli rozumieć apokaliptyczne groźby Jezusa z Galilei i Jana z Patmos?

W odpowiedzi na te pytania izraelska koncepcja świata podziemnego, czyli szeolu, okazuje się dla naszych celów rozczarowująca. Teksty biblijne niewiele ujawniają na temat natury izraelskiego świata podziemnego i w tej kwestii istnieje znaczna różnica zdań wśród badaczy 3 Niektórzy twierdzą, że szeol jest jedynie synonimem grobu – to znaczy, że Hebrajczycy nie wierzyli w istnienie ponurego podziemnego świata. . Żaden z hebrajskich bohaterów nie przekracza bram szeolu i nie zwiedza podziemnej twierdzy, jak to ma miejsce w opowieściach innych ludów (por. Jonasz 2).

Jest jednak prawdopodobne, że lud Izraela i Judy dzielił ze swoimi sąsiadami wiele podobnych konceptualizacji. Wraz z pojawieniem się religioznawstwa porównawczego okazało się to szczególnie prawdziwe w przypadku starożytnej kosmologii. Choć jasne jest, że na przykład izraelski szeol i grecki Hades nie były uważane za tożsame, tłumacze Septuaginty uznali ᾍδης za adekwatne oddanie שְׁאוֹל w niemal każdym miejscu. Szeol nie różnił się w końcu aż tak bardzo od innych światów podziemnych starożytnej śródziemnomorskiej koncepcji.

Odpoczynek zmarłych

Przedstawiając to w ogólnych zarysach, starożytne ludy basenu Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu postrzegały świat podziemny jako ciemne i ponure miejsce, do którego schodzili wszyscy zmarli. Tam duchy zmarłych miały nadzieję na zachowanie spokoju w towarzystwie członków rodziny 4Poważne znaczenie miało to, że człowiek był pochowany razem ze swoimi ojcami, być może po to, by łatwiej mu było obcować z nimi w … Czytaj dalej

N. Wyatt pisze:

W Mezopotamii, Ugarit, Izraelu i Grecji znano mroczną rzeczywistość, w której zmarłych przyrównywano do ptaków lub do śpiących ludzi, którzy niechętnie reagowali na zakłócenia i ingerencję żywych 5 The Concept and Purpose of Hell, 163 .

To, że cień może być niepokojony przez nieoczekiwaną utratę dziecka (Rdz 37,25; Jr 31,15), przez zbezczeszczenie jego kości (2 Krl 23,18), przez nekromantyczne machinacje (1 Samuel 28,15), czy przez krwawą śmierć (1 Krl 2,6-9; Rdz 4,10; por. Iz 14,3-21; Ezechiel 32,20-32), jest co najmniej zabawne w myśli hebrajskiej. Szeol, podobnie jak inne podziemia, był rozmytym i pustym przedłużeniem życia i śmierci człowieka.

Niewłaściwy pochówek, oczywiście, mógł również niepokoić zmarłych. Na przykład, według jednej z sumeryjskich legend, Enkidu mówi bohaterowi Gilgameszowi, że duchy tych, których ciała “pozostawiono leżące na wierzchu”, “nie znajdują spokoju w świecie podziemnym” (Tablica XII 335-338, por. Kaznodzieja 6:3-5, Izajasz 14:18-20). Podobnie człowiek pożarty przez lwa, jak relacjonuje Enkidu, gorzko zawodzi “O moja ręko! O moja stopo!” (Tablica XII 312-315). Jak wyjaśnia to John Walton:

W Mezopotamii znaczenie pochówku ciała wiązało się z przekonaniem, że bez pochówku etemmu (duch) zmarłego nie znajdzie swego naturalnego miejsca wśród społeczności zmarłych i dlatego nie zazna spokoju 6 Cultural Backgrounds Study Bible, 632-633 .

Ten motyw niepokoju pojawia się także w micie grecko-rzymskim. Na przykład w dziełach Homera i Wergiliusza cienie tych, którzy nie zostali pochowani, nie trafiają do świata podziemnego. Nie udaje im się przekroczyć bagnistej granicy Hadesu i w rezultacie są skazane na błąkanie się po brzegu rzeki w nędzy, dopóki nie zapewnią sobie pochówku – lub przynajmniej obrzędów pogrzebowych, jeśli nie pozostało żadne ciało (Iliada 23,65-74, Odyseja 11,51-83, Eneida 6,317-383). Właściwy odpoczynek im umyka.

Mniej jednak można powiedzieć w przypadku zbezczeszczenia ogniem. We wspomnianej już legendzie o Gilgameszu duch człowieka podpalonego “nie istnieje, poszedł z dymem do nieba” (Tablica XII 385-388). Według jednego z mitów greckich, aby zapobiec ponownemu powrotowi ducha dziewczyny w postaci opętania, mieszczanie palą jej ciało 7 Mit o duchu Filiniona znajduje się w dziele Flegona z Tralles (II w. n.e., Księga cudów 2,1). . Hebrajczycy najwyraźniej również uważali spalenie kości za czyn ważki, prawdopodobnie z podobnych powodów (Amos 2,1; 2 Krl 23,15-18): spalenie ciała w złej wierze mogło zrujnować lub nawet zniszczyć ducha. W ogniu gehenny, Jezus stwierdza, ciało i dusza są ulegają unicestwieniu (Mateusza 10:28). Ci, którzy zostali pochłonięci przez ogień Boży w Apokalipsie 14:9-11, “nie mają odpoczynku ani we dnie, ani w nocy [w krainie umarłych]”, być może dlatego, że ich duch już nie istnieje. Dla Jezusa i dla Jana wydaje się, że ogień jest ostatecznym niszczycielem, zdolnym do zniszczenia nawet Hadesu i jego mieszkańców (Ap 20, 14).

Cokolwiek innego można powiedzieć o tych różnorodnych i często niespójnych mitologiach, dla kultur, w których pojawiło się chrześcijaństwo, śmierć przez ogień i śmierć bez pochówku kojarzyły się z nieszczęśliwymi stanami pośmiertnymi, lub z ich brakiem.

Rozwód Gai i Hadesa

Jeśli możemy spekulować na temat pochodzenia tych piekielnych opowieści – czyli zastanowić się nad socjologicznymi i psychologicznymi powodami, dla których mity te przybierają takie formy, jakie przybierają – to osoby pozostawione bez pochówku były rozumiane jako pozbawione prestiżu i tożsamości:

Wszyscy królowie narodów, wszyscy oni spoczywają z chwałą, każdy w swoim grobowcu. A tyś wyrzucony z twego grobu jak ścierwo obrzydliwe, otoczony pomordowanymi, przebitymi mieczem, jak trup zbezczeszczony! Z tymi, których składają na kamieniach grobowego dołu (Iz 14, 18-19).

Zamiast być chronionymi, opłakiwanymi i honorowanymi 8Chociaż niektórzy Izraelici sprzeciwiali się tej tradycyjnej praktyce (por. Pwt 26,14), w tych kulturach zmarli byli często honorowani za pomocą … Czytaj dalej jako wartościowi członkowie społeczności – włączeni w pamięć i trwały charakter etnosu – byli oni poddawani upokorzeniom, bezczeszczeni przez obnażenie, zwierzęta 9Bycie zjedzonym w ten sposób mogło również oznaczać unicestwienie ducha (N. Wyatt, The concept and purpose of Hell: its nature and development … Czytaj dalej i ogień. W takich przypadkach, bez odpowiedniego grobu, żywi nie mogli obcować ze swoimi zmarłymi i podtrzymywać ich ofiarami:

A trup Izebeli będzie jak gnój na polu w obrębie Jizreel, tak że nie będzie można powiedzieć: To jest Izebel”»,

jak to ujął z radością jeden z proroków (2 Krl 9,37). W końcu pamięć o takich osobach mogła zostać usunięta ze wspólnoty, a ich naturalne związki z ludem, z przodkami i z ich życiową tożsamością na zawsze zerwane. Podobnie jak w przypadku opowiadania historii, pochówek (a nawet jego brak) funkcjonował jako forma propagandy – sposób, w jaki społeczności sprawowały kontrolę nad reputacją (a nawet wiedzą) o zmarłych 10Elpenor mówi Odyseuszowi: “Usyp dla mnie kopiec na brzegu szarego morza, na pamiątkę nieszczęśliwego człowieka, aby ludzie, którzy … Czytaj dalej.

Wracając do wczesnochrześcijańskiej apokaliptyki, wyobrażenie cielesnego zniszczenia wrogich pogan i Żydów w taki sposób przekazywało ważne przesłanie. Wrogowie Kościołów spoglądali w otchłań historycznego unicestwienia. Pozbawieni właściwego i honorowego pochówku, bałwochwalczy wiek, w którym istniały ( z perspektywy chrześcijańskiej) skompromitowane formy judaizmu, nie tylko zniknąłby z powierzchni ziemi, ale zostałby całkowicie zapomniany. Sama pogańska cywilizacja zostałaby pochłonięta i spalona, co pozwoliłoby chrześcijanom na zbudowanie nowego porządku na zupełnie nowym fundamencie. Nie mogąc wejść do podziemi, ani znaleźć w nich odpoczynku i braterstwa, stary świat doznałby całkowitej daremności, odcięty od wspólnoty żywych, a zatem niezdolny do utrzymania wzajemnych relacji między żywymi i umarłymi. Przekształcając rzeczywistość polityczno-religijną w niebie i na ziemi zgodnie z apokaliptyką chrześcijańską, należałoby również zlikwidować świat podziemny i jego relacje z żyjącymi (por. Ap 20, 14).

Niniejszy post jest autorstwa Alexa Finkelsona i został opublikowany za zgodą i wiedzą autora.
Oryginalny wpis znajduje się pod poniższym adresem:
https://scribesofthekingdom.com/2021/02/28/hades-thrown-into-fire-corpse-desecration-at-the-close-of-the-pagan-age/

Przypisy

Przypisy
1 Taka straszna, że starożytni zezwalali czasem na rozejmy pogrzebowe w czasie wojny (por. Iliada 7). Odyseusz, mimo że ich masakruje, pozwala, by zalotnicy otrzymali odpowiedni pochówek (Odyseja 24)
2 W nawiązaniu do wojny z Rzymem i nadejścia Syna Człowieczego Jezus zauważa:

“Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą”.

Nierzadko ofiary rzymskiego ukrzyżowania porzucano w masowych grobach narażonych na żerujące zwierzęta. Również Jezus spodziewał się haniebnego pochówku dla siebie (Mk 12:8, por. 14:8, Ap 11:7-10), prawdopodobnie wierzył, że jego wrogowie otrzymają sprawiedliwą odpłatę w dniu sądu.

3 Niektórzy twierdzą, że szeol jest jedynie synonimem grobu – to znaczy, że Hebrajczycy nie wierzyli w istnienie ponurego podziemnego świata.
4 Poważne znaczenie miało to, że człowiek był pochowany razem ze swoimi ojcami, być może po to, by łatwiej mu było obcować z nimi w podziemnym świecie (por. Rdz 49:29, 2 Samuela 19:38, 1 Królewska 16:28 – szeol posiada “komnaty” i “dalekie krańce” według Księgi Przysłów 7:27 i Księgi Izajasza 14:15). Królowie Jehoram i Achaz, z drugiej strony, są pozbawieni swojej tożsamości w i komunii z Dawidem, odkąd pochowano ich oddzielnie od ich ojców (2 Kronik 21:20, 28:27). Chociaż Uzziah został uznany przez Kronikarza za godnego podziwu króla, został pochowany “w pobliżu” (a nie “u”) swoich ojców, ponieważ był “uważany za trędowatego” (2 Kronik 26:23). Nawet w śmierci trędowaty musi pozostać wyodrębniony ze względu na dobro wspólnoty: “[Trędowaty] ma oddzielone jedzenie, oddzielony jest jego napój… Żyje poza miastem [umarłych]” (Tablica XII 324-330).
5 The Concept and Purpose of Hell, 163
6 Cultural Backgrounds Study Bible, 632-633
7 Mit o duchu Filiniona znajduje się w dziele Flegona z Tralles (II w. n.e., Księga cudów 2,1).
8 Chociaż niektórzy Izraelici sprzeciwiali się tej tradycyjnej praktyce (por. Pwt 26,14), w tych kulturach zmarli byli często honorowani za pomocą darów żywnościowych składanych przy grobie. W sumeryjskim poemacie Gilgamesz cień, któremu “nie ma kto złożyć ofiary pogrzebowej”, “zjada skrawki garnków i skórki chleba wyrzucone na ulicę”, jak gdyby był żebrakiem (Tablica XII. 339-342).
9 Bycie zjedzonym w ten sposób mogło również oznaczać unicestwienie ducha (N. Wyatt, The concept and purpose of Hell: its nature and development in West Semitic thought, 164-167).
10 Elpenor mówi Odyseuszowi: “Usyp dla mnie kopiec na brzegu szarego morza, na pamiątkę nieszczęśliwego człowieka, aby ludzie, którzy jeszcze będą, mogli się o mnie dowiedzieć” (Odyseja 1.77-78).
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Spis treści
Najczęściej czytane
0
Podziel się swoimi przemyśleniamix