Kto napisał Ewangelie – apostołowie czy anonimowi autorzy?

30 października 2019
Picture of Maciej
Maciej
Jestem pasjonatem historii początków wczesnego chrześcijaństwa. Szczególnym obszarem moich zainteresowań w biblistyce jest zagadnienie postaci Jezusa historycznego oraz intertekstualności biblijnej. Poza historią interesuje się m.in fotografią, produkcją dźwięku, detektorystyką, oraz tworzeniem stron internetowych. Kontakt: maciej@testimonia.pl
kto napisal ewangelie

Spis treści

Kto napisał ewangelie? Według Marka; Mateusza; Łukasza; Jana. Imiona przypisywane ewangeliom Nowego Testamentu nie należą do ich autorów. Błędnie przypisane imiona wywodzą się z tradycji mającej na celu nadanie apostolskiego autorytetu ewangeliom, które zostały spisane anonimowo. Takiego zdania są bibliści. W poniższym artykule spojrzymy na to skąd wzięła się tradycja o imionach oraz przedstawię, dlaczego konsensus historyków odrzuca możliwość apostolskiego autorstwa ewangelii.

Według konsensusu historyków, Ewangelia Marka jest pierwszą z czterech kanonicznych ewangelii. Powszechnie datuje się ją na okolice roku 70 n.e. Jednym z powodów takiego datowania jest fakt, iż autor tej ewangelii zdaje się nawiązywać do zniszczenia Świątyni, które miało miejsce właśnie w roku 70-tym. Kolejno Ewangelie Mateusza i Łukasza datowane są na lata 80-te, a Ewangelia Jana na lata 90-te 1Podsumowanie konsensusu patrz: Bart D. Ehrman, Jesus, Interrupted: Revealing the Hidden Contradictions in the Bible (and Why We Don’t Know about … Czytaj dalej.

Dlaczego daty są tutaj istotne? Według ewangelii, śmierć Jezusa miała miejsce w ok. 30r. n.e. Ewangelie powstały 40-60 lat po śmierci Jezusa, nie są zatem współczesne wydarzeniom, które opisują. Ewangelie nie są także od siebie niezależne, czytając Mk, Mt i Łk w sposób horyzontalny, można zauważyć, że wszystkie trzy ewangelie opowiadają te same historie, często w tej samej kolejności i z użyciem tego samego słownictwa.

Ze względu na to, że Marek powstał pierwszy, niemalże wszyscy historycy są zgodni, że Ewangelie Mateusza i Łukasza są jedynie redakcyjnymi wersjami Marka, gdyż z historycznego punktu widzenia, jest to wysoce nieprawdopodobne, aby trzej niezależni ludzi relacjonowali wydarzenia z użyciem tego samego słownictwa. Z tej wzajemnej zależności wynika również tzw. problem synoptyczny, któremu poświęcimy osobny artykuł.

Czy apostołowie byliby w stanie napisać ewangelie?

Spośród ewangelii kanonicznych, jedynymi kandydatami na naocznych świadków posługi Jezusa byłby Jan oraz Mateusz. Według ewangelii, apostoł Jan, syn Zebedeusza, był rybakiem z niższej klasy społecznej. Najprawdopodobniej nie potrafił więc czytać ani pisać, gdyż w starożytności nie były to powszechnie nauczane umiejętności, edukacja była zarezerwowana dla ludzi zamożnych, których było na nią stać i którzy mieszkali w miastach, gdzie znajdowały się szkoły. Najdokładniejsze badania, na których opierają się historycy, pokazują, że zaledwie 3% populacji Palestyny I wieku potrafiło czytać. Pisać potrafiło jeszcze mniej osób, gdyż były to osobno nauczane umiejętności 2 Catherine Hezser, Jewish Literacy in Roman Palestine (Texts and Studies in Ancient Judaism) (Mohr Siebeck, 2001) . Wprawdzie to znamy tylko jednego żydowskiego pisarza I wieku, który komponował retorykę po grecku. Był nim Józef Flawiusz, który pochodził z arystokratycznej rodziny i jak sam przyznaję, potrzebował pomocy Greków, kiedy komponował swoje teksty.

Ojczystym Językiem Jezusa oraz apostołów był aramejski, natomiast to właśnie greka jest językiem oryginalnej kompozycji wszystkich ewangelii kanonicznych, lingwiści znający starożytne języki nie mają co to tego wątpliwości. Ponadto, ewangelie to nie proste teksty, a retoryczne kompozycje literackie. Badacze wskazują na to, że kimkolwiek byli autorzy ewangelii, byli pisarzami z greckich szkół, których wytrenowano do komponowania zaawansowanych materiałów literackich. Ewangeliści korzystali z greckiej wersji Starego Testamentu zwanej Septuagintą, w swoich narracjach wykorzystywali rozmaite techniki literackie, którymi się wówczas posługiwano, badacze zaobserwowali alegorie, typologie, znajomość Platona, Herodota czy Homera (co oznacza, że autorzy byli dobrze oczytani), itp. Tylko uczeni wysokiego szczebla byli w stanie konstruować takie teksty.

Pytając kto napisał ewangelie, nasuwa się więc pytanie, czy apostołowie byliby zdolni do skomponowania takich dzieł? Zdaniem większości historyków, nie. Nie posiadamy żadnych podstaw do uznania, że apostołowie jako dorośli już ludzie skończyli szkoły i zdecydowali się opanować grekę do perfekcji. Taki scenariusz jest oczywiście możliwy, nie jest jednak prawdopodobny. W przypadku Jana, nawiązanie do jego poziomu wykształcenia znajdujemy w Dziejach Apostolskich

„Widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa.”

Dzieje Apostolskie 4:13

Apostoł Mateusz przedstawiony jest jako celnik 3 Ewangelia według Łukasza 5:27 . Ze względu na stanowisko Mateusza, zdaniem badaczy ze środowiska konserwatywnego, Mateusz musiał być piśmienny. Jednak, jak wskazuje profesor Bart Ehrman:

„Moim zdaniem, jest to bezpodstawne twierdzenie; nie znam nikogo kto cytował jakikolwiek dowód przemawiający za tym, że celnicy byli piśmienni. Prawdopodobnie mogli rozpoznać walutę, liczyć i dodawać, ale te umiejętności nie wskazują na umiejętność czytania, nie mówiąc już o umiejętności komponowania bardzo obszernej narracji w obcym języku. Wielu niepiśmiennych ludzi w Ameryce potrafi rozpoznać dwudziestodolarowy banknot, kiedy go zobaczą albo wydać resztę z piątaka.
Ponadto, w starożytnym rzymskim społeczeństwie istnieli zarówno poborcy podatkowi i poborcy podatkowi. Podatki zostały wznoszone w prowincjach przez korporacje podatkowe, które starały się o pracę. Zgodzili się przekazać X sumę pieniędzy Rzymowi, a wszystko, co zgromadzili powyżej tej kwoty, stanowiło ich zysk. Pracownicy wyższego szczebla w tym korporacyjnym biznesie mogli być piśmienni, ale ci ludzie pod sobą zatrudniali ludzi jako menadżerów, a ci ludzie pod nimi byli tymi, którzy pukali od drzwi do drzwi i zbierali fundusze. Nic z 9 rozdziału Ewangelii Mateusza nie wskazuje na to, że był pracownikiem wyższego szczebla. Podejrzewam, że był tym, który pukał od drzwi do drzwi. 4 https://ehrmanblog.org/was-the-author-of-matthew-matthew-for-members/ (tłumaczenie własne)

Przede wszystkim, warto zauważyć, że żaden ewangelista nigdzie nie twierdzi, że jest apostołem, któremu ewangelie przypisano w późniejszym okresie. Wszyscy autorzy piszą w trzeciej osobie, nawet kiedy autor Ewangelii Mateusza pisze o apostole Mateuszu, nie piszę o samym sobie, a o nim, o apostole Mateuszu.

„Odchodząc stamtąd, Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» On wstał i poszedł za Nim.”

Ewangelia według Mateusza 9:9

Jak wcześniej wspomniałem, historycy są dziś zgodni co do tego, że rdzeń Ewangelii Mateusza pochodzi z Ewangelii Marka. Nie jest to prawdopodobne, aby naoczny świadek posługi Jezusa jakim był Mateusz, stworzył swoją ewangelie na bazie kogoś kto naocznym świadkiem nie był, gdyż Jan Marek, któremu przypisuje się Ewangelię Marka, według Dziejów Apostolskich znany był jako towarzysz Pawła z Tarsu 5 Dzieje Apostolskie 15 , według tradycji spisywał dzieje Piotra. Łukasz według Nowego Testamentu był lekarzem, a według tradycji spisywał dzieje Pawła. Nie mniej jednak sami ewangeliści nic o tym nie wspominają, te informacje pochodzą jedynie z tradycji, której się zaraz przyjrzymy.

Skąd więc tradycja i czy możemy jej ufać?

Kiedy wcześni chrześcijańscy pisarze z wczesnego II wieku cytowali ewangelie kanoniczne, nie przypisywali ich nigdy konkretnym postaciom. Justyn Męczennik pisząc w latach 150-160 n.e., określał je jedynie „Wspomnieniami Apostołów”. Najstarsza tradycja pochodzi z pism Papiasza z Hierapolis, Ojca Kościoła piszącego w latach 120-130 n.e. Według zaufanych źródeł Papiasza, apostoł Mateusz spisał zbiór wypowiedzi Jezusa w języku hebrajskim, które następnie zostały przetłumaczone na grekę, a Marek spisał dzieje Piotra, odpowiednio je aranżując i tworząc z nich księgę. Jak wyjaśnia profesor Bart Ehrman:

„Nic nie wskazuje na to, że Papiasz pisząc o Mateuszu i Marku, odnosi się do ewangelii, które później nazwaliśmy Mateuszem i Markiem. Wprawdzie to wszystko co pisze na temat tych dwóch ksiąg, zaprzecza temu co wiemy (o naszym) Mateuszu i Marku: Mateusz nie jest zbiorem wypowiedzi Jezusa, ale również jego czynów i doświadczeń; księga ta nie powstała po hebrajsku, a w grece; i nie została napisana – jak przypuszcza Papiasz – niezależnie od Marka, a bazuje na treści Marka. Jeżeli chodzi o Marka to nic nie wskazuje na to, że ewangelista ten opierał się na opowieści przekazanej przez Piotra, nie bardziej niż miałaby to być wersja jakiejkolwiek innej postaci (np. Jana, syna Zebedeusza).” 6 Bart D. Ehrman, Forged: Writing in the Name of God–Why the Bible’s Authors Are Not Who We Think They Are (HarperOne, 2012), s. 251

Należy też wiedzieć, że źródła Papiasza to informacje z czwartej ręki. Pisma Papiasza nie przetrwały, znamy je jedynie z cytatów innych chrześcijańskich pisarzy. Euzebiusz z Cezarei, Ojciec Kościoła z IV wieku cytuje Papiasza, który rzekomo spotkał kompanów prezbiterów (starszych), w tym prezbitera Jana, od których dowiedział się o rzekomym autorstwie ewangelii. Jan prezbiter miał twierdzić, że niejaki Marek spisał zeznania Piotra. Papiasz nie twierdzi jednak, że znał prezbitera Jana bezpośrednio, znał jego kompanów, nie mówi też skąd konkretnie Jan Prezbiter czerpał swoje informacje. Papiasz (bądź jego rzekome źródła) nie jest wiarygodny w kwestii historii, są o tym przekonani nie tylko współcześni bibliści, ale również wcześni Ojcowie Kościoła, sam Euzebiusz nie ufał jego pismom. Bibliści ze środowiska konserwatywnego mają tendencję do wybiórczego zaufania źródłom Papiasza tylko w przypadkach, gdy są im one na rękę. Przykładem niewiarygodności Papiasza (bądź jego źródeł) jest fantastyczna opowieść o tym, co spotkało Judasza:

„Ale Judasz krążył po tym świecie jako wielki wzór bezbożności. Stał się tak rozdęty w ciele, że nie mógł przejść przez miejsce, które było wystarczająco szerokie dla wagonu – nawet jego spuchnięta głowa nie mogła się zmieścić. Mówią, że jego powieki puchły do tego stopnia, że w ogóle nie widział światła; a lekarz nie widział oczu, nawet za pomocą urządzenia optycznego, były tak głęboko zapadnięte, że znajdowały się w otaczającym ciele. A jego genitalia stały się bardziej obrzydliwe i większe niż kogokolwiek; po prostu ulżywszy sobie, ku swemu bezmyślnemu wstydowi, wydzielał ropę i robaki, które płynęły przez całe jego ciało.

Mówią też, że po wielu udrękach i karach zmarł na własnej ziemi, a ziemia ta była do tej pory opuszczona i niezamieszkana z powodu smrodu. Rzeczywiście, nawet do dziś nikt nie może przejść obok tego miejsca bez zatknięcia nosa. Tak rozłożyło się jego ciało na ziemi.”

Innym przykładem jest rzekoma wypowiedź Jezusa, według źródeł, którymi dysponował, brzmiała następująco (cytuje Euzebiusz):

Tak więc przepowiedziane błogosławieństwo należy bez wątpienia do czasów królestwa, kiedy sprawiedliwi powstaną z martwych i rządzą, a stworzenie odnowione i uwolnione przyniesie z rosy nieba i żyzności gleby i obfitość wszelkiego rodzaju żywności. Tak więc starsi, którzy widzieli Jana, ucznia Pańskiego, przypomnieli sobie, jak go słyszeli, gdy Pan nauczał o tamtych czasach, mówiąc:

„Nadchodzą dni, kiedy z winorośli będą wyrastać pnącza, każde z dziesięcioma tysiącami konarów; a na jednym konarze będzie dziesięć tysięcy gałęzi. I rzeczywiście, na jednej gałęzi będzie dziesięć tysięcy pędów, a na każdym pędzie dziesięć tysięcy klastrów; a w każdym skupisku będzie dziesięć tysięcy winogron, a każde winogrono, gdy zostanie wyciśnięte, da dwadzieścia pięć miar wina.

A kiedy któryś ze świętych chwyta gromadę, inny woła: „Jestem lepszy, weź mnie; błogosławcie Pana przeze mnie. ”Także ziarno pszenicy wyda dziesięć tysięcy głów, a każda głowa będzie miała dziesięć tysięcy ziaren, a każde ziarno da dziesięć funtów czystej, wyjątkowo drobnej mąki. Podobnie pozostałe owoce i nasiona oraz roślinność będą produkować w podobnych proporcjach. I wszystkie zwierzęta, które jedzą ten pokarm czerpany z ziemi, osiągną pokój i harmonię między sobą, poddając się całkowicie ludziom ”.

Również Papiasz, człowiek ze starożytności- ten, który usłyszał Jana i był towarzyszem Polikarpa – opisuje te rzeczy w czwartej ze swoich ksiąg. Bo napisał pięć ksiąg. A ponadto mówi

„W te rzeczy mogą wierzyć ci, którzy wierzą. A zdrajca Judasz,” powiedział, “nie uwierzył, ale zapytał: ‘Jak więc Pan może przynieść takie plony?’ Następnie Pan odpowiedział: „Ci, którzy przyjdą w tamte czasy, zobaczą” 7Ireneusz; Przeciw Herezjom, 5.33.3-4; Euzebiusz, Historia kościelna, 3.39.1

Autorytet

Nowy Testament jest ułamkiem dokumentów, które wyprodukowali chrześcijanie. Powstało ponad 40 ewangelii, setki listów apostolskich, apokalipsy, przynajmniej 6 różnych wersji dziejów apostolskich, konstytucje apostolskie i wiele innych. Wiele z tych apokryfów zaczęło się pojawiać w II wieku n.e., niektóre powstały anonimowo, a niektóre rzekomo napisane przez samych apostołów, nazywane były np. Ewangelia Piotra, czy Ewangelia Tomasza

Zdaniem wielu historyków, chrześcijanie proto-ortodoksyjni wspierający poglądy, które później stały się dominującymi wśród chrześcijan, sami korzystali z różnych ewangelii, które były anonimowe.

Pierwszą znaną nam osobą, która przypisuje ewangelie kanoniczne Markowi; Mateuszowi; Łukaszowi i Janowi, jest Ireneusz z Lyonu, łowca herezji piszący w latach 180-185 n.e. Zdaniem wielu historyków, Ireneusz chciał pozbyć się fałszywych ewangelii i choć jego ewangelie (Mk; Mt; Łk; J) były powszechne, musiał im nadać autorytet apostolski. Wybrał zatem dwóch apostołów, Mateusza i Jana, a kolejne miały reprezentować dwóch najważniejszych apostołów, Piotra i Pawła. Każdy jednak wiedział, że Piotr i Paweł nie napisali ewangelii, także utożsamił je z Markiem, który miał być kompanem Piotra i spisał jego zeznania i Łukaszem, który był kompanem Pawła.

Wcześniejsi pisarze chrześcijańscy nie przypisywali ewangelii kanonicznych konkretnym postaciom, nikt nie robi tego do czasu aż zaczęły się pojawiać inne ewangelie (dziś znane jako apokryficzne). Zatem kto napisał ewangelie? Biorąc pod uwagę omówione argumenty wskazujące na brak dobrych podstaw do uznania apostolskiego autorstwa, większość historyków zgadza się, że ewangelie powstały anonimowo, a ich autorzy są nam nieznani.

Przypisy

Przypisy
1 Podsumowanie konsensusu patrz: Bart D. Ehrman, Jesus, Interrupted: Revealing the Hidden Contradictions in the Bible (and Why We Don’t Know about Them) (Nowy Jork: HarperOne, 2009), s. 102-12
2 Catherine Hezser, Jewish Literacy in Roman Palestine (Texts and Studies in Ancient Judaism) (Mohr Siebeck, 2001)
3 Ewangelia według Łukasza 5:27
4 https://ehrmanblog.org/was-the-author-of-matthew-matthew-for-members/ (tłumaczenie własne)
5 Dzieje Apostolskie 15
6 Bart D. Ehrman, Forged: Writing in the Name of God–Why the Bible’s Authors Are Not Who We Think They Are (HarperOne, 2012), s. 251
7 Ireneusz; Przeciw Herezjom, 5.33.3-4; Euzebiusz, Historia kościelna, 3.39.1
Subskrybuj
Powiadom o
guest

13 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Spis treści
Najczęściej czytane
13
0
Podziel się swoimi przemyśleniamix